Minister przyznał, że prace projektowe nad promem przedłużają się, polscy armatorzy muszą jednak wprowadzić nowe, dłuższe jednostki jak najszybciej tak, aby linii do Szwecji nie przejęła konkurencja.
– Zdecydowaliśmy się uruchomić drugie rozwiązanie, które w zasadzie jest już gotowe, czyli zakup gotowego projektu i rozpoczęcie budowy promów w tym roku – zapowiedział minister Gróbarczyk.
Mamy upatrzony projekt promu – twierdzi zarządca komisaryczny PŻM, Paweł Brzezicki. Mówi się o budowie czterech statków; trzech dla PŻM i jednego dla PŻB.
– Tak, zobaczycie go! Długość tego statku to 235 metrów, liczba pasażerów wraz z załogą: 550 osób, długość linii ładunkowej: około czterech kilometrów – wyliczał Paweł Brzezicki.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Zaremba przypomniał, że w 2009 roku koalicja PO-PSL zlikwidowała stocznię w Szczecinie i że było to na rękę niemieckiej konkurencji.
– Łatwiej zniszczyć, trudniej odbudować – podkreślił Zaremba.
Budowa promów ma się rozpocząć jeszcze w tym roku – zapewniał prezes Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia, Artur Trzeciakowski, który był jednym z ostatnich prezesów wodujących statki w starej Stoczni.
Promy mają być gotowe na przełomie 2021 i 2022 roku.